Zbliżają się dni Świętego Triduum Paschalnego. Dla nas wierzących są to najważniejsze obchody w roku liturgicznym. Przeżywając je chcemy stanąć przy Chrystusie, wejść w Jego ślady, aby moc Jego Ducha mogła nas napełnić i uzdolnić do przezwyciężenia zła i grzechu, a ostatecznie do przekroczenia wraz z Nim progu śmierci. On Arcykapłan i Baranek jest naszą jedyną drogą do zbawienia, do odnowienia naszej ludzkiej natury.
Nie inaczej było to dla naszego księdza Prałata Jana Marszałka. Ponieważ sam głęboko przeżywał te dni, więc również umiał swoją wrażliwość przelać na nas ministrantów i na całą parafię. Pamiętajmy, że były to czasy odnowy posoborowej, kiedy na nowo zwrócono w tych obrzędach uwagę na doświadczenie chrztu świętego. Było to tym bardziej ważne, gdyż w Polsce przeżywaliśmy w tamtych latach Sacrum Poloniae Millennium, czyli Tysiąclecie Chrztu Polski. Całe przygotowanie, które trwało dziewięć lat, i samą uroczystość przeżywano w duchu oddania się Matce Najświętszej. Starano się ukazać znaczenie chrztu świętego zarówno dla całej Polski, a także dla parafii i wreszcie dla każdego wierzącego. Warto zwrócić uwagę na to, jak ówczesny nasz ks. proboszcz zorganizował te dni w naszej parafii i jak je sam oceniał. Opis tych wydarzeń znajduje się w Kronice parafialnej jego autorstwa (strony 52-54).
Cały ten rok nazwany jest w Kronice jako Rok Milenijny Tysiąclecia Chrztu Polski, Rok Jubileuszowy. Takiej nazwy używał błogosławiony dzisiaj Prymas Tysiąclecia, ks. kard. Stefan Wyszyński i w naszych kręgach ona przyjęła się powszechnie. Podkreślam to, ponieważ władze państwowe oficjalnie lansowały inne nazwy. W czasie całej nowenny (dziewięciu lat) przygotowania i w samym Roku Jubileuszowym bardzo mocno w duszpasterstwie parafii łodygowickiej była podkreślana oktawa modlitw o zjednoczenie chrześcijan. Łatwo w tym dostrzec odgórną inicjatywę ówczesnego Metropolity Krakowskiego, ks. kard. Karola Wojtyły. Głębsze rozumienie łaski chrztu świętego pobudza bowiem do troski jedność Kościoła, do którego zostaliśmy włączeni przez ten sakrament. Do tego czterdziestogodzinne nabożeństwo i odpowiednie przeżycie świąt maryjnych ukazywały prawdziwą głębię Jubileuszu. Według ks. Marszałka duszpasterstwo dziewiątego roku nowenny miało charakter "oddania Matce Boże naszej przeszłości, w aktach wdzięczności i przebłagania, i zawierzenia Jej przyszłości". Organizowane pielgrzymki do katedry na Wawelu pozwalały odnowić jedność parafii z arcybiskupem Metropolitą i z katedrą. 27 marca 1966 roku pojechało tam około 200 osób, z ówczesnym wikariuszem, ks. Andrzejem Walczakiem. Kilka razy pielgrzymowano w tym czasie do Rychwałdu, gdzie w poprzednim roku został ukoronowany obraz Matki Bożej. Wszystko to budowało klimat roku jubileuszowego z Matką Najświętszą. "W liturgiczną rocznicę chrztu Polski, w Wielką Sobotę, parafianie, po wspólnym odnowieniu przyrzeczeń złożonych na chrzcie świętym, ze czcią wraz z kapłanami całowali chrzcielnicę w kościele, przyozdobioną wieńcami, zielenią, z odpowiednim nad chrzcielnicą napisem, wykonanym przez parafiankę. ... W historyczną rocznicę chrztu Polski odprawiono nabożeństwo przy przepełnionym wiernymi kościele, z następującym programem: 17.45 nauka wprowadzająca w znaczenie uroczystości. 18.00 - dziesięciominutowe bicie w dzwony. 18.10 - odśpiewanie "Te Deum", uroczysta Msza św. z kazaniem. Po Mszy św. wystawienie, błogosławieństwo Najśw. Sakramentem i "Boże coś Polskę". Potem były następne dni, gdzie stanami wierni odnawiali swoje przywiązanie do Chrystusa i Kościoła. 15 kwietnia swoje nabożeństwo miały dzieci, 16 kwietnia młodzież z intronizacją Ewangelii i ślubowaniem wierności. W Niedzielę Białą swoje święto miały pary małżeńskie. Wszystkie te uroczystości wiązały się zawsze z uczczeniem chrzcielnicy.
Opis, jaki pozostawia nam ks. Jan Marszałek jest wzruszający. On sam podkreśla liczny udział wiernych i wzruszenie, jakie ogarniało zgromadzonych na tych uroczystościach. Widać jego wielką inicjatywę w organizowaniu tak szerokiego spektrum nabożeństw. Jego komentarze świadczą, że on sam przeżywał te dni wyjątkowo.
Jakby dopełnieniem tych wielkich uroczystości była wreszcie oficjalna nominacja na proboszcza w Łodygowicach, którą otrzymał właśnie dokładnie w historyczny dzień tysiąclecia chrztu Polski, 16 kwietnia 1966 roku. Potem doszły jeszcze inne nominacje, ale to już przy innej okazji.
Serdecznie zapraszam na kolejną naszą miesięcznicę. Ponieważ tym razem 16 kwietnia wypada w Wielką Sobotę, więc przenieśliśmy naszą modlitwę na wtorek po Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego, czyli 19 kwietnia. Ponieważ jest to już po zmianie czasu, więc Msza Święta będzie o godzinie 18.00. Modlitwie będzie przewodniczył ks. dr Czesław Chrząszcz, pracownik Kurii w Bielsku, historyk, ale także związany z naszą parafią i ks. Janem Marszałkiem.
Serdecznie zapraszamy
19 kwietnia 2022 - wtorek, na godzinę 18.00.
ks. Stanisław Mieszczak SCJ
postulator