Sprawozdanie z miesięcznicy z 16 maja 2022

Trudno z okazji rocznicy śmierci kapłana nie przywołać tego znamiennego tekstu z listu do Hebrajczyków: „Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę” (Hbr 13,7). Obchody rocznicy śmierci Sługi Bożego ks. Jana Marszałka właśnie stają się okazją do pobożnego rozpamiętywania końca jego życia. Wiele już napisano na ten temat, ale w poniedziałek 16 maja 2022, w 33 rocznicę przejścia Sługi Bożego do Domu Ojca, przywołał te momenty z wielkim pietyzmem świadek naoczny, ks. prałat Józef Niedźwiedzki. Kilkanaście lat współpracował ks. Marszałkiem jako wikariusz w Łodygowicach, a potem został jego następcą w posłudze proboszcza. On towarzyszył ks. Janowi w momencie przejścia. W jego wspomnieniach chwila tak bardzo trudna dla każdego, który towarzyszy umierającemu, przechodzi w sposób spontaniczny w hymn uwielbienia Boga: Ciebie Boga wysławiamy! Pewnie zrodziło się to pod wpływem tej świętej chwili, więc owo „rozpamiętywania końca życia” Sługi Bożego księdza prałata Jana Marszałka pomaga nam dostrzec wyjątkowość tej chwili. To Chrystus, Dobry Pasterz, przyszedł po swojego wiernego sługę, który upodobnił się do Mistrza nawet w sposobie konania.

Dziękujemy ks. Józefowi za to wymowne świadectwo. Nieraz słyszeliśmy te fakty, ale w czasie tej rocznicy wybrzmiały one w sposób wyjątkowy i zachęciły do nowego spojrzenia na osobę naszego drogiego ks. Prałata. Było to rozpamiętywanie ma posłużyć nie tyle do sentymentalnych wspominków, ale do umocnienia naszej wiary, byśmy nie ulegli pokusie obcej nauki.

Krótka modlitwa na cmentarzu, przy grobie kapłanów, również była wymowna. Tam spoczywają doczesne szczątki ks. Prałata oraz innych kapłanów. Myślę tutaj o księżach Józefie Jakubcu naszym rodaku oraz Kazimierzu Kasprzyku, kolegach ks. Marszałka z seminarium. Tutaj również spoczywa ks. Władysław Cader, który jako młody chłopak pomagał choremu ks. Prałatowi przy Mszy Świętej. Pamiętaliśmy także innych o zmarłych kapłanach, których groby są rozsiane po cmentarzu i o wszystkich, których ciała spoczywają tutaj. Stanowią oni ważną część naszej wspólnoty parafialnej i my dzisiaj rozwijamy dziedzictwo otrzymane od nich.

Przy ołtarzu obok ks. Józefa Niedźwiedzkiego stanęli jeszcze ks. inf. Władysław Fidelus, ks. Stanisław Czernek, ks. Tadeusz Mrowiec, ks. Stanisław Wójcik, ks. Adam Bożek, ks. Jacek Furtak, ks. Tadeusz Cader, ks. Stanisław Cader CSMA, ks. Leopold Kois ze Spytkowic, ks. Antoni Świerczek oraz ks. Stanisław Mieszczak SCJ postulator. Oczywiście, nie mogło również zabraknąć ks. proboszcza Józefa Zajdy oraz ks. Janusza Ponca, wikariusza. Miejscowa Akcja Katolicka zaznaczyła jak zwykle swoją obecność ze sztandarem oraz przez posługę liturgiczną. Również ważnym akcentem była liczna grupa ministrantów i lektorów. Wierni także zgromadzili się liczniej niż zwykle.

Jak już wszystkim wiadomo ks. bp Roman ogłosił specjalnym edyktem, odczytywanym w całej diecezji w ostatnią niedzielę (15 maja), że postanowił otworzyć proces beatyfikacyjny Sługi Bożego ks. Jana Marszałka. To kolejny krok w długiej drodze do beatyfikacji. Obecnie jest czas na zbieranie świadectw, dokumentów oraz opinii na temat projektu rozpoczęcia procesu. Jeśli ktoś ma opinie negatywne na ten temat, może je zgłosić do Kurii w Bielsku do 25 maja 2022 roku. Po tym terminie, po skompletowaniu odpowiedniego trybunału, nastąpi otwarcie procesu, którego zadaniem będzie przesłuchanie świadków i ocena zebranej dotychczas dokumentacji w sprawie świętości ks. Marszałka.

Niech Pan wspiera nasze wysiłki na tej drodze, bo bez naszego zaangażowania proces będzie trwał długo i nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.

 ks. Stanisław Mieszczak SCJ

postulator