Sprawozdanie z miesięcznicy 16 sierpnia 2020

W drodze do beatyfikacji

 

Nasza modlitwa o błogosławieństwo Boże w przygotowaniach do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego przypadła tym razem w miesiącu sierpniu, tak bogatym w doświadczenia historyczne w naszej Ojczyźnie. Ten czas rozbrzmiewa także gorącą modlitwą do Matki Najświętszej. I tu właśnie włączamy także naszą szczególną intencję, związaną z troską o rozpoznanie woli Bożej w sprawie ks. Marszałka. Ks. Prałat uczył nas przecież modlitwy i zaufania do Matki Najświętszej, aż niektórzy pytali czy to nie za dużo. On odpowiadał spokojnie, że gdzie jest Matka Najświętsza, tam objawia się działanie Ducha Świętego, a tego potrzeba nam wszystkim, na każdym odcinku naszego życia chrześcijańskiego.

Bardzo serdecznie dziękuję, że ks. kan. Jan Cendrzak podjął się chętnie posługi przewodniczenia naszej modlitwie dzisiaj. Co prawda jest na emeryturze, ale nie brakuje mu pracy. Ks. Jan tegoroczny jubilat, był jednym z pierwszych, którzy zaczęli się zajmować zbieraniem dokumentacji o ks. Marszałku. Wspominając o wzruszeniu, jakie towarzyszy nam rodakom przy wejściu do naszego kościółka, poruszył głębokie pokłady naszych uczuć. Mamy wiele możliwości, by nawiedzać wspaniałe kościoły, stare katedry romańskie, czy gotyckie, a jednak wchodząc do naszego kościółka, przeżywamy coś wyjątkowego. Pewnie i świadomość obecności ks. Jana Marszałka, jak wspominał nasz celebrans dzisiejszy, robi swoje. To tutaj rodziliśmy się do życia wiary i wzrastaliśmy pod czujnym okiem naszego duszpasterza. Tutaj rozpoczynaliśmy naszą posługę kapłańską, w czasie Mszy Świętej prymicyjnej i ks. Prałat stał wtedy przy nas.

Naszą wspólnotę budował dzisiaj swoją obecnością także ks. Stanisław Czernek, ks. Jacek Furtak - jutrzejszy solenizant, ks. prałat Józef Niedźwiedzki i ks. Andrzej, tutejszy wikariusz. W konfesjonale czuwał oczywiście ks. proboszcz Józef Zajda.

Jak zwykle podstawę naszej wspólnoty modlitewnej stanowi Akcja Katolicka, która troszczy się o przygotowanie tego przeżycia, także pod względem liturgicznym. Dziękuję Wam za to i dziękuję za troskę o grób ks. Marszałka. Znalazł się tam niedawno także kosz kwiatów ze ślubu. Był to wspaniały gest i kontynuujmy tak dalej.

Jeszcze mamy niewielką ilość książeczek o ks. Marszałku, więc sami postarajcie się je mieć w domu, a także przekażcie innym zainteresowanym. Chcemy, by wieść o tym wspaniałym kapłanie rozchodziła się jak najszerzej.

Niech Pan hojnie wynagradza także wszystkim, którzy składają swoje ofiary na potrzeby procesu beatyfikacyjnego, zarówno do puszek jak i na konto bankowe. Dzięki tym funduszom możemy podejmować kolejne inicjatywy na tej drodze.

Życzę wiele błogosławieństwa Bożego na każdy dzień.

 ks. Stanisław Mieszczak SCJ

postulator

 

 

Łodygowice, 16 sierpnia 2020