W ramach naszych refleksji o sposobie działania Pana Boga w życiu ks. Jana Marszałka chciałbym w tym roku zaproponować głębsze spojrzenie na niektóre znaczące wydarzenia z jego życia. Życie świętych może być bowiem dla nas także przykładem w rozwiązywaniu trudności codziennego życia. Łatwo tam odnajdziemy pewne wskazówki na temat tego, co wpływało na przyjęte przez nich postawy życiowe, jak rozwiązywali pojawiające się problemy. Są oni przecież naszymi braćmi i również oni musieli pokonywać przeciwności życia. Najważniejsza jednak była u nich umiejętność współpracy z łaską Bożą.
Pewnie na postawę duchową każdego księdza wielki wpływ ma środowisko formacji seminaryjnej, gdzie alumn prowadzony przez swoich wychowawców, starszych kapłanów, uczy się zasad życia duchowego, postawy kapłańskiej, relacji do innych kapłanów i wiernych oraz umiłowania Kościoła świętego. Nie inaczej było w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie w latach 1927 do 1932, czyli w latach formacji młodego Jana Marszałka. Seminarium było w tym czasie częścią Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, co wpływało na niewątpliwy prestiż tej instytucji. Z drugiej strony wielkim autorytetem cieszył się sam Książę Metropolita Adam Stefan Sapieha, za którym stała historyczna świetność jego rodziny, jego osobiste doświadczenie z pracy w dyplomacji watykańskiej oraz jego mądrość, dla której określa się go mianem „Książę niezłomny”. Jego autorytet pomógł potem bronić Kościoła w czasie okupacji niemieckiej i przed zakusami komunistów po wojnie. Wielki wpływ na alumnów miał także ks. Czesław Lewandowski CM, który jako ojciec duchowny Seminarium od 1914 roku formował ich sumienia. To on spowiadał po raz ostatni także św. Brata Alberta, prowadził bł. Bernardynę Jabłońską i wielu innych w Krakowie. Dla alumnów był to prawdziwy głos Boga, co podkreślał czasami ks. Jan, w swoich zwierzeniach.
Wśród alumnów było wtedy wielu, którzy potrafili potem służyć ofiarnie Kościołowi i nawet oddali życie dla Chrystusa. Wspomnijmy tutaj ks. Piotra Dańkowskiego, wyświęconego na kapłana w 1931 roku i zamordowanego w Auschwitz w roku 1942. Beatyfikował go w 1999 roku papież Jan Paweł II wraz z grupą 107 męczenników czasu II wojny światowej. Również rok przed ks. Marszałkiem przyjął świecenia kapłańskie ks. Władysław Bukowiński, apostoł Kazachstanu, beatyfikowany w 2016 roku. Podobnie ks. Michał Rapacz, bliski przyjaciel ks. Jana, pochodzący z sąsiedniego Lubnia, a zamordowany okrutnie przez komunistów w Płokach w 1946 roku. Jego proces beatyfikacyjny zbliża się ku końcowi. Byli tam też inni wspaniali kapłani, którzy zaznaczyli się ofiarną służbą dla Chrystusa w Kościele krakowskim. Warto tutaj wymienić ks. Wojciecha Jakubca seniora - naszego rodaka, dobrze nam znanego ks. Kazimierza Kasprzyka, nieco młodszego ks. Juliana Groblickiego – później biskupa pomocniczego w Krakowie, nieco starszego ks. Stanisława Bajera, a także ks. Włodzimierza Kropczyńskiego – który potem wiele lat posługi kapłańskiej spędził w Łodygowicach.
Kiedy ludzie żyją blisko ze sobą wpływają na siebie zarówno siłą dobra jak i zła. Łatwo zauważyć, że środowisko formacji kapłańskiej ks. Jana Marszałka było bardzo bogate duchowo. Ci święci i błogosławieni ukazują, jak łaska Boża znalazła dobry grunt we wspólnocie ówczesnych kleryków, a bogactwo zdobyte przez nich w seminarium było potem owocnie pomnożone i obficie rozsiewane w Kościele Bożym, w miejscach posługi pasterskiej tych kapłanów. Czy zatem możemy się dziwić gorliwości kapłańskiej naszego ks. Prałata.
Serdecznie zapraszam na naszą wspólną modlitwę o rozpoznanie świętości życia i woli Bożej w sprawie wyniesienia na ołtarze ks. Jana Marszałka. Będzie to w niedzielę 16 stycznia o godzinie 17.00. Wspólne błaganie Boga o światło w pracach zmierzających do beatyfikacji ks. Jana umocni także nas w pokonywaniu codziennych trudności. Kto nie może być wtedy z nami w kościele w Łodygowicach, niech złączy się z nami duchowo w modlitwie.
Niech Pan obdarza wszystkich swoim błogosławieństwem przez wstawiennictwo naszych świętych Patronów i ks. Jana.
ks. Stanisław Mieszczak SCJ
postulator
Wszechmogący Boże, spraw, aby Twój Kościół zawsze był ludem świętym, zjednoczonym przez jedność Ojca i Syna, i Ducha Świętego, niech ukazuje światu tajemnicę Twojej świętości i jedności i niech go prowadzi do doskonałej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.