Featured

Sprawozdanie z miesięcznicy z 16 lipca 2024

W upalny lipcowy wieczór zgromadziliśmy się jak każdego 16 dnia miesiąca na wspólnej modlitwie o dar rozpoznania świętości naszego Sługi Bożego ks. Jana Marszałka i o błogosławieństwo Boże w jego procesie beatyfikacyjnym. Modlitwa nasza w tym dniu była związana ze wspomnieniem Matki Bożej z Góry Karmel. W tym dniu parafia w Krzeczowie, rodzinna parafia ks. Jana Marszałka, przeżywała swoje święto patronalne, czyli dzień odpustu. Ponieważ zostałem poproszony przez tamtejszego proboszcza ks. Alberta Wołkiewicza o wygłoszenie homilii, więc połączyłem miejsce urodzin ks. Jana i miejsce jego pierwszych doświadczeń religijnych przy Matce Bożej Szkaplerznej z parafią w Łodygowicach - gdzie tak ofiarnie pracował i oddał swoją duszę Bogu. Ponadto parafianie z Krzeczowa prosili o przekazania serdecznych pozdrowień wszystkim zgromadzonym dzisiaj na modlitwie o beatyfikację Sługi Bożego.

Wspominając duchową jedność z parafią Krzeczów nie można także zapomnieć o duchowej jedności z parafią Bachowice, gdzie ks. Jan był administratorem w latach 1942 do 1951. Oni w każdy czwartek modlą się o wyniesienie do chwały ołtarzy Sługi Bożego ojca Rudolfa Warzechy i ks. Jana Marszałka. Ta duchowa jedność staje się zatem coraz bardziej imponująca.

Naszą modlitwę poprowadził tym razem ks. kan. Grzegorz Mrowiec, proboszcz ze Świątnik k. Krakowa. Nawiązując do czytań podkreślił posługę ks. Prałata jako proroka w swoich czasach. Homilia w całości będzie oczywiście opublikowana.

Wokół ołtarza zgromadziło się nas trzynastu kapłanów. Zatem oprócz głównego celebransa był także ks. Jan Cendrzak, ks. Józef Niedźwiedzki i ks. Marek Wójcik, ks. Jacek Wróbel, ks. Jacek Furtak, ks. Jan Gawlas, ks. Józef Łatanik, ks. Stanisław Cader, ks. Marcin Jakubiec, ks. Stanisław Wójcik. Oczywiście podejmował nas proboszcz ks. Józef Zajda oraz postulator ks. Stanisław Mieszczak SCJ. Widać, że czas wakacyjny umożliwił kapłanom pracującym pojedynczo na parafiach przybycie na tę wspólną modlitwę.

Pojawiło się także sporo próśb, złożonych do skrzynki i umieszczonych na stronie internetowej, co też buduje naszą wspólną wiarę i sposób patrzenia na ks. Jana. On już nie jest dla nas tylko jednym ze zmarłych kapłanów, ale jest kimś więcej i to właśnie musimy pokornie odkrywać na modlitwie.

Dziękuję Akcji Katolickiej za obecność, posługę liturgiczną, przyozdobienie kościoła na ten dzień. Dziękuję szczególnie za ich troskę o grób kapłanów i ks. Jana, bo już kilku przyjezdnych nawiedzających ten grób wyrażało do mnie uznanie za tę troskę. Bóg zapłać!

W przyszłym miesiącu spodziewamy się jak co roku pielgrzymki z Bachowic i myślę, że potrafimy ich przyjąć godnie jak w poprzednich latach. Podtrzymywanie jedności w tej naszej sprawie jest bardzo ważne.

Prace w procesie beatyfikacyjnym posuwają się systematycznie naprzód. Już zostało przesłuchanych prawie dwudziestu świadków. Otrzymaliśmy pozwolenie od ks. arcybiskupa Marka Jędraszewskiego na przesłuchiwanie świadków także z Archidiecezji krakowskiej. Niestety, okazuje się, że kilka starszych osób, które znały Sługę Bożego nie mogą już złożyć zeznań ze względu na stan zdrowia. Liczymy więc na tych, którzy mogą to jeszcze zrobić.

Serdecznie dziękuję za Wasze ofiary składane do puszek przy kościele i przesyłane na konto postulatorskie oraz dziękuję także za modlitwy w tej ważnej dla nas sprawie. Chociaż w tym momencie może się wydawać, że w centrum procesu są przesłuchania i trybunał postulacyjny, to jednak najważniejsze jest nasze wspólne wzrastanie w rozpoznaniu Bożej łaski, która towarzyszy procesowi.

Niech Pan nam wszystkim błogosławi w tym ważnym dziele dla Kościoła.

 

 

W Sercu Jezusa

 

 

Ks. Stanisław Mieszczak SCJ

Postulator.